piątek, 4 stycznia 2013

I po świętach ...


Czas porzucić lenistwo i obżarstwo! Do pracy rodacy!

Dzisiaj będzie o biżuterii. Biżuterią zajęłam się jakieś 10 lat temu. Dłubię tylko w srebrze i nie lubię tandety w żadnej postaci.

Niestety ostatnie pół roku jakoś tak szybko zleciało, że nie byłam w stanie skupić się na projektach ... trochę chyba musiałam odpocząć od tego, a poza tym całymi dniami wałkowaliśmy z synem tabliczkę mnożenia. Dobrze, że w końcu się jej nauczył, bo mi już to bokami wychodziło...

Wracając do tematu - coś mnie nosi biżuteryjnie i na pewno w tym tygodniu znajdę czas na dłubanie :)

Z moich najukochańszych, najulubieńszych i noszonych bardzo często projektów:






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz