wtorek, 22 kwietnia 2014

Filcowe kurczaki

Musiałam zagospodarować wolny czas. Ferie świąteczne są stanowczo za długie, dzieci dostają małpiego rozumu i najchętniej siedziałyby od rana do nocy z nosem w telefonie albo komputerze. 

Kurczaczki z filcu powstały jako drobny upominek dla babć. Wykonane w 90% przez syna (niezłe ćwiczenie na koncentracje!).

Babcie zadowolone, syn zadowolony, no i ja również :)





piątek, 18 kwietnia 2014

Wianek wiosenno-wielkanocny na ścianę

A właściwie nie wianek, ale mały wianuszek z resztek:) Zrobiony dosłownie w 15 minut, więcej czasu zajęło sprzątanie, niestety:) 

Wianek jest o tyle uniwersalny, że po ściągnięciu centralnie wiszącego jaja nabiera wiosennego charakteru i myślę, że w takiej właśnie bezjajowej formie powisi u mnie kilka tygodni, aż do słonecznego lata.










środa, 16 kwietnia 2014

A czas? Płynie jakby nigdy nic ...

Niesamowite, jak ten czas szybko pędzi do przodu. Nie zatrzyma się nawet na chwilkę, nie pozwoli złapać oddechu i nabrać dystansu.


Wróciłam. Chyba :)

Wesołych Świąt!