wtorek, 19 marca 2013

Praktycznie - miseczki ... na wszystko :)

Kiedyś - gdzieś (teraz już nie wiem gdzie) widziałam coś w rodzaju talerzyka/miseczki z masy modelarskiej. Odciśnięty był na tym wzór z szydełkowej serwetki.

Zachciało mi się spróbować.

Kupiłam glinkę DARWI classic. Albo ja jestem tępa albo nie wiem. Za cholerę nie umiem z nią pracować! Moim zdaniem nadaje się tylko do rzeźbienia, a rzeźbić JA nie potrafię!

Zniechęciłam się trochę i minęło sporo czasu.

Niedawno kupiłam glinkę Jovi. Jest plastyczna, miękka, fajna, nie klei się do rąk. Porównywalna do modeliny. Szybko schnie na powietrzu, nie trzeba jej wypalać.

No i troszkę się pobawiłam :)
UWAGA, dużo zdjęć! :)











Gotowe "wyroby" schły dwa dni.
Efekt po lakierowaniu w następnym poście :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz