poniedziałek, 25 lutego 2013

I po feriach ...

Całe dwa tygodnie, 24 godziny na dobę z dzieckiem ... Dobrze, że już koniec. Dziś dzień wolności, tych parę samotnych godzin  to obowiązkowa rzecz dla mojego zdrowia psychicznego.

Ponieważ ledwo co wróciliśmy do domu i miotam się pomiędzy pralką, suszarką a żelazkiem to dzisiaj wstawiam zaległość. Praca mojego dziecka z okazji Dnia Babci - broszka z różnokolorowych guzików sklejonych klejem typu kropelka. Rzecz prosta, łatwa, szybka do zrobienia, no i radość babci BEZCENNA :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz